czwartek, 16 maja 2013

# 2. Harry cz.1



-[T.I.] wstawaj- usłyszałam głos mamy.
-No już - powiedziałam gramoląc się z łóżka.
Wstała,zjadłam śniadanie,ubrałam się i wyszłam do szkoły.
-Co tam [T.I.]?- zapytał mnie mój chłopak, John wieszając mi się na ramieniu.
-Dobrze, a u ciebie?- rzuciłam. Jakoś nie miałam ochoty z nim rozmawiać.
-Jakoś leci. Co teraz masz?
-Angielski.
-Jesteś zła?-zapytał zatrzymując się.
-Nie. Chyba, że mam za co. Dobra idę na lekcje, pa.
-Spotkamy się później?
Nie odpowiedziałam mu nic. Ostatnio dziwnie się przy nim czułam. Zmieniłam się.
-Cześć [T.I.]-powiedziała moja przyjaciółka Rosalie.
-Hej- rzuciłam.
-Przyjdziesz do mnie na noc? Dawno się nie spotykałyśmy.
-Masz racje,przyjdę. Będziemy oglądać filmy?-powiedziałam bardziej zainteresowana.
-Jasne. Będziemy miały wolna chatę. Rodzice wyjechali dziś na weekend, a brat idzie na imprezę.
-Szkoda, że nie będzie rudzielca-uśmiechnęłam się.
Lekcje skończyły się tak szybko, jak się zaczęły. Wróciłam do domu i spakowałam się. Chwile jeszcze posiedziałam w domu, a później przyjechała po mnie Rosalie.
-Przeszukałam kolekcje taty i znalazłam parę ciekawych filmów- ucieszyła się i spojrzała na drogę.
Resztę drogi nie rozmawiałyśmy. Rosalie zaparkowała na podjeździe i weszłyśmy do domu.
-Rudzielec!-krzyknęłam, gdy weszłyśmy do domu.
-[T.I.]!-przytulił mnie.
-Co ty tu robisz?-zapytała Rosalie zamykając drzwi.
-Jednak zostaje. Harry zaraz do mnie przyjdzie i będziemy oglądać film. Jak chcecie możecie z nami.
-A co będziecie oglądać ?-spojrzałam na niego.
-Film- zaśmiał się.-Harry coś przyniesie.

Poszłam na górę się przebrać w leginsy i koszulę. Gdy schodziłam ze schodów usłyszałam dzwonek do drzwi, wiec poszłam otworzyć.
-Pomyliłem drzwi?-zapytał jakiś loczek.
-Nie wiem. Jeżeli jesteś Harry, czy jakoś tak, to chyba Mickey na ciebie czeka -uśmiechnęłam się i zrobiłam mu miejsce by wszedł.
-Dzięki. Harry jestem -uśmiechnął się.
-[T.I.].
Wszedł do środka i poszedł za mną do salonu, gdzie siedziało rodzeństwo.
-Cześć Harry -Mickey wstał i podszedł do kumpla. Usiadłam obok Rosalie i czekałam aż włączą film.
-To co oglądamy?- zapytał Harry.
-Szósty zmysł?- zaproponowałam.
-Lubię ten film -uśmiechnął się do mnie chłopak.
W połowie filmu poczułam ze ktoś dotyka mojej nogi. Spojrzałam na Harrego, który siedział obok mnie, ale on udawał, że ogląda film. Chciałam zareagować, ale zadzwonił mój telefon.
-Halo?
-[T.I.]! Gdzie ty jesteś!- wrzasnął mi John do słuchawki.
-Uspokój się! Jestem u Rosalie.
-Zaraz przyjadę. Czekaj na mnie- powiedział i się rozłączył. Przez chwilę oszołomiona patrzyłam się na telefon. Ubrałam buty i krzyknęłam ze zaraz wrócę. Czekałam na niego oparta o samochód mojej przyjaciółki.
-O co chodzi?- zapytałam gdy wysiadł z samochodu.
-Zdradziłaś mnie- powiedział spokojnie a mnie zamurowało.
-Co ty powiedziałeś?
-Słyszałaś. Mam zdjęcia- wyjął telefon z kieszeni i pokazał mi beznadziejnie przerobione zdjęcie.
-Serio -podniosłam brew i spojrzałam mu w oczy.
-Nie udawaj. Jeszcze z moim kumplem!-wydarł się.
-Brałeś coś? Jeżeli chcesz ze mną zerwać to zrób to z honorem, a nie bajeczki wymyślasz- krzyknęłam na niego.
-Nie rób ze mnie idioty!!!
-[T.I.] wszystko dobrze?- usłyszałam głos Harrego.
-Wracaj do środka -powiedziałam nawet się nie odwracając. Patrzyłam tylko na Johna.
-Nowy chłopak? Czy tylko na jedna noc!?
-Odwal się! To kolega brata Rosalie. Nawet go nie znam i kocham ciebie!- krzyknęłam zgodnie z prawda.
-Nie kochasz mnie! Jesteś ze mną tylko dla szpanu! A ty co się tak gapisz!?- zwrócił do Harrego.
-Zabronisz mi!?- zdenerwował się chłopak i podszedł bliżej o parę kroków.
-Skąd ty się gościu urwałeś? Nie widzisz ze rozmawiamy? P rzeszkadzasz nam- powiedział z groźna mina.
-przestań. Harry idź do środka, proszę- odezwałam się bezsilna.
-Nie. Musimy sobie coś wyjaśnić -odezwal się Harry.
-My we dwóch !? A co ty chcesz? Gadam z moja dziewczyna.
-Chyba nikt cie nie nauczył jak odnosi się do kobiet.
-Przecież to zwykła dziwka jest!- krzyknął.
-Co ja ci zrobiłam ?- wrzasnęłam i podeszłam bliżej niego.
-Nie pamiętasz jak zdradziłaś mnie z moim najlepszym kumplem!?
-Z jakim znowu kumplem !? Nie znam twoich znajomych i z nikim nie spalam!
-[T.I.] chodź do domu- powiedział Harry i złapał mnie za rękę.
-Nie dotykaj jej.
-Idź do domu - popchnął mnie lekko w kierunku domu.-Jedz do domu-zwrócił się do Johna.
-Nie rozkazuj mi! - podchodzili bliżej siebie aż w końcu zaczęli się bić. Weszłam miedzy nich i odciągnęłam Harrego. Popchnęłam go w kierunku domu a sama poszłam do Johna.
-John spójrz na mnie- powiedziałam łapiąc go za dłoń.
-Nie chce. Zrywam z tobą. Cześć -powiedział i odjechał. Stałam i nie wiedziałam co się dzieje. Nagle poczułam ciepłą dłoń na tali.
-Chodź do domu-usłyszałam kojący głos chłopaka. Pokiwałam głową i poszłam z nim.

Otworzyłam oczy oszołomiona. Szybko je zamknęłam, bo oślepiły mnie promienia słońca. Odwróciłam się na drugi bok i poczułam cieple ciało. Otworzyłam jedno oko i zobaczyłam chłopaka bez koszulki. Podniosłam głowę. Leżeliśmy w pokoju Rosalie. Wstałam i poszłam do łazienki ubrać się.
-[T.I.] jesteś tam?- usłyszałam głos chłopaka za drzwiami.
-Tak, zaraz wyjdę- powiedziałam i dokończyłam układanie włosów. Po chwili wyszłam i osiadłam na łózko by sprawdzić coś w telefonie.
-[T.I.] możemy porozmawiać?-zapytał Harry wchodząc do pokoju.
-o czym ?
-o wczoraj.
-ale nie mamy o czym. Chyba, że stało się coś w nocy za co przepraszam nie byłam świadoma.
- Nie raczej. Wszystko gra?- zapytał łapiąc moja dłoń.
-Chyba tak. Nie kochałam go za bardzo, wiec nie będę długo przeżywać- wstałam by zejść na śniadanie,ale on objął mnie w tali i czule pocałował.
- ja chyba...
-ok rozumiem-powiedział zrezygnowany Harry.
-wcale nie chcę z cb rezygnować. Po prostu chyba jeszcze nie jestem gotowa na nowy związek. Ale w bliższej przyszłości kto wie - spojrzałam na niego z nutką nadziei.
Przytulił mnie i wyszeptał do ucha:
-Będę czekał.



ZaynLoveForever

7 komentarzy:

  1. OMG *.* Boskie toooo *.* http://lovespoonlikeliam.blogspot.com/ Zapraszam do mnie :3 xx.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny. Zapraszam do mnie http://so-many-dreams-one-direction.blogspot.com/ @NikaDirectioner

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na dalej. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Omnomnom ;D
    Geniallny.;p
    Podoba mi się.;*
    Pozdrawiam Bella♥
    ______________________________
    Zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. już gdzieś to kiedyś czytałam !!!

    ale ogólnie fajny.....i widzę,że jest więcej części więc jednak jest inaczej ;) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale nie jak tak to sobie teraz przypominam to było inne jednak!!!

      idę czytać dalej! ;D

      Usuń