-[T.I.]
wszystko gotowe?- dopytywała się moja macocha Olga.
-Już prawie- odpowiedziałam jej kolejny raz. Dokończyłam nakrywanie stołu i poszłam do kuchni po potrawy.
-Dziś wielki dzień- powiedziała moja przyrodnia siostra, Cleo.- W końcu poznam Harrego.
-Nie martwisz się, że kiedyś ktoś odkryje to, że nie umiesz śpiewać?- powiedziałam ze złością w oczach. Ona miała wszystko oprócz talentu, a ja miałam tylko talent. Mało osób wie, że śpiewam. W nich jest tylko przyrodnia rodzina (żona mojego ojca, który nie żyje od 4 lat i przyrodnie rodzeństwo, siostra Cleo i młodszy o 4 lat brat- Chris.). Od jakiegoś czasu zaczęłam wrzucać piosenki mojego autorstwa do internetu. Któregoś dnia producent muzyczny zadzwonił na mój telefon, ale niestety odebrała go Olga i powiedziała mu, że tak naprawdę śpiewa to Cleo. Dziś producent przychodzi na kolację ze swoim synem. Cleo podpisze kontrakt, a ja będę śpiewała za nią.
-Witam was serdecznie!- usłyszałam głos Olgi witającej gości. Postawiłam pozostałe potrawy na tacy i zaniosłam na stół. Do salonu weszła cała 4 i usiedli na krzesłach. Zaczęli rozmawiać na temat kontraktu, więc szybko się ewakuowałam. Poszłam do pokoju i zaczęłam wymyślać tekst do nowej piosenki.
Następnego dnia nagrywaliśmy piosenkę na konkurs talentów, który będzie prowadzony przez Harrego. Olga jest dyrektorką w szkole, do której chodzimy. Mieści się tam małe studio nagrań.
-[T.I.] postaraj się!- krzyczała zazdrosna Cleo. Byłam bardzo zmęczona, bo od paru godzin mówią mi, że potrawię lepiej.. W końcu Olga zakończyła nagranie. Cleo chciała się zapoznać z piosenką, dlatego zamieniłyśmy sie miejscami. Zaczęła ruszać ustami, a do studia wszedł .. Harry. Przyrodnia siostra odwróciła się do niego i udając, że śpiewa patrzyła mu w oczy, a on jej. Poczułam, że przepełnia mnie złość i zazdrość. Czemu to nie ja tam teraz śpiewam?!
Wyszłam.
-Cześć Chris- przywitałam się z przyrodnim bratem i usiadłam na krześle. Jest jedyną osobą, którą lubię w tym domu. Jakby przestał robić taki bałagan, który ja muszę sprzątać, to było by jeszcze lepiej.
-Cześć [T.I.]. Jak poszło w studiu?- zapytał.
-Fatalnie.. Na koniec przyszedł Harry, ale wtedy Cleo udawała, że śpiewa..
-Przykro mi..- powiedział i usiadł obok mnie. Jakoś dowiedział się, że Harry mi się podoba.
-Idę spać- wstałam i poszłam do łazienki, a później do pokoju.
Poczułam ciepłe promienie słońca na twarzy. W sobotę zawsze wstaję o 7 i sprzątam cały dom. Olga zrobiła ze mnie sprzątaczkę i kucharkę, bo jest w posiadaniu pieniędzy na moje studia. O 11:40 skończyłam i poszłam do salonu odpocząć.
-[T.I.] zaraz przyjdzie Harry. Mam nadzieję, że salon jest posprzątany- powiedziała Cleo.
-Oczywiście- rzuciłam przez zaciśnięte zęby, a w tym samym momencie rozległ się dzwonek do drzwi.
-Harry.. Po co ci gitara?- zapytała zaskoczona dziewczyna. Może w końcu się wyda.
-Pamiętasz, że mieliśmy tworzyć piosenkę? Pomyślałem, że dziś będzie odpowiedni moment- odpowiedział jej loczek wchodząc do salonu.
-Jasne.. Tylko pogadam z siostrą- powiedziała z uśmiechem i złapała mnie za rękę, po czym pociągnęła do pokoju Chrisa.
-Młody! Masz coś, co pomogłoby nam się słyszeć bez wiedzy Harrego?
-Może mam, może nie mam- powiedział krzyżując ręce na piersi.
-Nie mam czasu na zabawę!
-A co ja będę z tego miał?
-A co chcesz?
-Twoje miesięczne kieszonkowe.
-Ale..
-Skoro nie chcesz..
-Zgadzam się!
Chłopiec dał siostrze małą słuchawkę do ucha, którą przykryła włosami, a mi mikrofon.
-Mam nadzieję, że napisałaś dobrą piosenkę- powiedziała po czym poszła do salonu.
Dyktowałam Cleo tekst piosenki, ona Harremu, a on grał na gitarze i śpiewał. W końcu gdy skończyli, zapanowała cisza. Domyśliłam się, że zaraz się pocałują, więc wybiegłam z pokoju Chrisa i z impetem wpadłam do salonu.
-Już prawie- odpowiedziałam jej kolejny raz. Dokończyłam nakrywanie stołu i poszłam do kuchni po potrawy.
-Dziś wielki dzień- powiedziała moja przyrodnia siostra, Cleo.- W końcu poznam Harrego.
-Nie martwisz się, że kiedyś ktoś odkryje to, że nie umiesz śpiewać?- powiedziałam ze złością w oczach. Ona miała wszystko oprócz talentu, a ja miałam tylko talent. Mało osób wie, że śpiewam. W nich jest tylko przyrodnia rodzina (żona mojego ojca, który nie żyje od 4 lat i przyrodnie rodzeństwo, siostra Cleo i młodszy o 4 lat brat- Chris.). Od jakiegoś czasu zaczęłam wrzucać piosenki mojego autorstwa do internetu. Któregoś dnia producent muzyczny zadzwonił na mój telefon, ale niestety odebrała go Olga i powiedziała mu, że tak naprawdę śpiewa to Cleo. Dziś producent przychodzi na kolację ze swoim synem. Cleo podpisze kontrakt, a ja będę śpiewała za nią.
-Witam was serdecznie!- usłyszałam głos Olgi witającej gości. Postawiłam pozostałe potrawy na tacy i zaniosłam na stół. Do salonu weszła cała 4 i usiedli na krzesłach. Zaczęli rozmawiać na temat kontraktu, więc szybko się ewakuowałam. Poszłam do pokoju i zaczęłam wymyślać tekst do nowej piosenki.
Don't break my heart before I give it
to you
Don't tell me no before I ask you to
Don't say it
doesn't fit before you try it on
There's too much to lose to be
wrong
And it feels like there's something here
But I wanna
see it before it disappears
And if there's something real between
me and you
Well are we both open to
All these
possibilities
So many little possibilities
Right in front of
us
Close enough to touch
And far enough to have some time to
see
All these possibilities
Oh these possibilities
Are
written in the stars
We are who we are baby
And I can't help
but think that possibly
There's possibility
Don't give me
hope if there's nothing to this
Don't let me in if you're not
there
What I'm feeling doesn't happen every day
So baby
please play me fair
And it feels like there's something more
Than
those crazy little crushes I've felt before
When you move in
closer I can feel the rush
And now we're so close we can
touch
All these possibilities
So many little
possibilities
Right in front of us
Close enough to touch
And
far enough to have some time to see
All these possibilities
Oh
these possibilities
Are written in the stars
We are who we are
baby
And I can't help but think that possibly
There's
possibility.
Następnego dnia nagrywaliśmy piosenkę na konkurs talentów, który będzie prowadzony przez Harrego. Olga jest dyrektorką w szkole, do której chodzimy. Mieści się tam małe studio nagrań.
-[T.I.] postaraj się!- krzyczała zazdrosna Cleo. Byłam bardzo zmęczona, bo od paru godzin mówią mi, że potrawię lepiej.. W końcu Olga zakończyła nagranie. Cleo chciała się zapoznać z piosenką, dlatego zamieniłyśmy sie miejscami. Zaczęła ruszać ustami, a do studia wszedł .. Harry. Przyrodnia siostra odwróciła się do niego i udając, że śpiewa patrzyła mu w oczy, a on jej. Poczułam, że przepełnia mnie złość i zazdrość. Czemu to nie ja tam teraz śpiewam?!
Wyszłam.
-Cześć Chris- przywitałam się z przyrodnim bratem i usiadłam na krześle. Jest jedyną osobą, którą lubię w tym domu. Jakby przestał robić taki bałagan, który ja muszę sprzątać, to było by jeszcze lepiej.
-Cześć [T.I.]. Jak poszło w studiu?- zapytał.
-Fatalnie.. Na koniec przyszedł Harry, ale wtedy Cleo udawała, że śpiewa..
-Przykro mi..- powiedział i usiadł obok mnie. Jakoś dowiedział się, że Harry mi się podoba.
-Idę spać- wstałam i poszłam do łazienki, a później do pokoju.
Poczułam ciepłe promienie słońca na twarzy. W sobotę zawsze wstaję o 7 i sprzątam cały dom. Olga zrobiła ze mnie sprzątaczkę i kucharkę, bo jest w posiadaniu pieniędzy na moje studia. O 11:40 skończyłam i poszłam do salonu odpocząć.
-[T.I.] zaraz przyjdzie Harry. Mam nadzieję, że salon jest posprzątany- powiedziała Cleo.
-Oczywiście- rzuciłam przez zaciśnięte zęby, a w tym samym momencie rozległ się dzwonek do drzwi.
-Harry.. Po co ci gitara?- zapytała zaskoczona dziewczyna. Może w końcu się wyda.
-Pamiętasz, że mieliśmy tworzyć piosenkę? Pomyślałem, że dziś będzie odpowiedni moment- odpowiedział jej loczek wchodząc do salonu.
-Jasne.. Tylko pogadam z siostrą- powiedziała z uśmiechem i złapała mnie za rękę, po czym pociągnęła do pokoju Chrisa.
-Młody! Masz coś, co pomogłoby nam się słyszeć bez wiedzy Harrego?
-Może mam, może nie mam- powiedział krzyżując ręce na piersi.
-Nie mam czasu na zabawę!
-A co ja będę z tego miał?
-A co chcesz?
-Twoje miesięczne kieszonkowe.
-Ale..
-Skoro nie chcesz..
-Zgadzam się!
Chłopiec dał siostrze małą słuchawkę do ucha, którą przykryła włosami, a mi mikrofon.
-Mam nadzieję, że napisałaś dobrą piosenkę- powiedziała po czym poszła do salonu.
Dyktowałam Cleo tekst piosenki, ona Harremu, a on grał na gitarze i śpiewał. W końcu gdy skończyli, zapanowała cisza. Domyśliłam się, że zaraz się pocałują, więc wybiegłam z pokoju Chrisa i z impetem wpadłam do salonu.
-Chcecie
ciasta?- prawie krzyknęłam, bo ich usta dzieliło parę
centymetrów.
-Dziękuję [T.I.]- powiedział speszony i odsunął się od Cleo.-Zbieram się.
-Zostań proszę. Ona nie będzie nam już przeszkadzać.
-Nie chodzi o to. Śpieszę się, przepraszam.
-Odprowadzę cię- rzuciła dziewczyna ze złością skierowaną do mnie.
I wyszedł.. Pobiegłam do pokoju i zamknęłam się tam.
Kolejny tydzień jakoś minął. Codzienność i unikanie Harrego pomagało mi o nim zapomnieć. Dziś niestety go spotkam na konkursie.
-[T.I.]! Bo się spóźnimy!- krzyczały na mnie na zmianę Olga i Cleo. Ubrałam niebieską, zwiewną sukienkę do kolan i buty na małej blatwormie. Uczesana w kłosa i lekko umalowana, wyszłam z domu zamykając za sobą drzwi na klucz.
-Panna Cleo? Zaraz wchodzisz- powiedział jakiś facet.
-Wszystko będzie dobrze!- pocieszała ją matka.
Olga poszła włożyć dwie płyty (jedną z samą melodią, a drugą ze słowami), a ja stałam razem z Chrisem za kulisami. Ktoś nacisnął play, muzyka zaczęła lecieć, a tancerze zaczęli tańczyć. Gdzieś po środku utworu Chris zniknął mi z oczu. Poszłam na poszukiwania i zauważyłam jak chłopak na oczach matki łapie jedną z płyt. Głos ze sceny się urwał i słychać było tylko muzykę i buczenie publiczności. Olga dała mi mikrofon do ręki i kazała śpiewać za kulisami. Muzyka zaczęła lecieć od początku. Harry wszystko zauważył.
-Będziesz śpiewała za Cleo?- zapytał marszcząc czoło. Potwierdziłam to kiwnięciem głowy.-Czemu?
-Bo ona nie umie śpiewać!- powiedziałam zbulwersowana. Zaczęłam śpiewać. Harry gdzieś zniknął, ale po chwil przyszedł z kamerą, która wysyła obraz na bilbordy obok sceny. Nakierował ją na mnie. Ludzie zaczęli zauważać, że to ja śpiewam. Harry odłożył kamerę i zaprowadził mnie na scenę. Cleo przestała ruszać ustami i zbiegła ze sceny. Zaczęłam śpiewać i tańczyć razem z tancerzami. Gdy piosenka się skończyła wszyscy bili mi brawo i gwizdali. W końcu ucichli i rozeszli się. Harry podszedł do mnie i przez chwilę się na siebie patrzeliśmy.
-Mój ojciec chce podpisać z tobą kontrakt- powiedział w końcu z uśmiechem.
-Serio?- nie mogłam w to uwierzyć.
-Tak. A mam pytanie..
-No mów.
-Czy to wszystko co mówiła Cleo.. to byłaś ty ?
-Tak- gdy to powiedziałam pocałował mnie namiętnie.-Co to było?- zapytałam, gdy Harry się ode mnie oderwał.
-Pocałunek- odpowiedział z uśmiechem.
-Tyle to wiem, ale czemu?
-Bo zakochałem się w tobie, nie w Cleo- powiedział z uśmiechem i ponownie wbił się w moje usta.
-Dziękuję [T.I.]- powiedział speszony i odsunął się od Cleo.-Zbieram się.
-Zostań proszę. Ona nie będzie nam już przeszkadzać.
-Nie chodzi o to. Śpieszę się, przepraszam.
-Odprowadzę cię- rzuciła dziewczyna ze złością skierowaną do mnie.
I wyszedł.. Pobiegłam do pokoju i zamknęłam się tam.
Kolejny tydzień jakoś minął. Codzienność i unikanie Harrego pomagało mi o nim zapomnieć. Dziś niestety go spotkam na konkursie.
-[T.I.]! Bo się spóźnimy!- krzyczały na mnie na zmianę Olga i Cleo. Ubrałam niebieską, zwiewną sukienkę do kolan i buty na małej blatwormie. Uczesana w kłosa i lekko umalowana, wyszłam z domu zamykając za sobą drzwi na klucz.
-Panna Cleo? Zaraz wchodzisz- powiedział jakiś facet.
-Wszystko będzie dobrze!- pocieszała ją matka.
Olga poszła włożyć dwie płyty (jedną z samą melodią, a drugą ze słowami), a ja stałam razem z Chrisem za kulisami. Ktoś nacisnął play, muzyka zaczęła lecieć, a tancerze zaczęli tańczyć. Gdzieś po środku utworu Chris zniknął mi z oczu. Poszłam na poszukiwania i zauważyłam jak chłopak na oczach matki łapie jedną z płyt. Głos ze sceny się urwał i słychać było tylko muzykę i buczenie publiczności. Olga dała mi mikrofon do ręki i kazała śpiewać za kulisami. Muzyka zaczęła lecieć od początku. Harry wszystko zauważył.
-Będziesz śpiewała za Cleo?- zapytał marszcząc czoło. Potwierdziłam to kiwnięciem głowy.-Czemu?
-Bo ona nie umie śpiewać!- powiedziałam zbulwersowana. Zaczęłam śpiewać. Harry gdzieś zniknął, ale po chwil przyszedł z kamerą, która wysyła obraz na bilbordy obok sceny. Nakierował ją na mnie. Ludzie zaczęli zauważać, że to ja śpiewam. Harry odłożył kamerę i zaprowadził mnie na scenę. Cleo przestała ruszać ustami i zbiegła ze sceny. Zaczęłam śpiewać i tańczyć razem z tancerzami. Gdy piosenka się skończyła wszyscy bili mi brawo i gwizdali. W końcu ucichli i rozeszli się. Harry podszedł do mnie i przez chwilę się na siebie patrzeliśmy.
-Mój ojciec chce podpisać z tobą kontrakt- powiedział w końcu z uśmiechem.
-Serio?- nie mogłam w to uwierzyć.
-Tak. A mam pytanie..
-No mów.
-Czy to wszystko co mówiła Cleo.. to byłaś ty ?
-Tak- gdy to powiedziałam pocałował mnie namiętnie.-Co to było?- zapytałam, gdy Harry się ode mnie oderwał.
-Pocałunek- odpowiedział z uśmiechem.
-Tyle to wiem, ale czemu?
-Bo zakochałem się w tobie, nie w Cleo- powiedział z uśmiechem i ponownie wbił się w moje usta.
ZaynLoveForever
Super. Jest niesamowity. <3:* Czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się , że ci się podoba :)
UsuńOjojojo jaki słodki *-* Czekam na następny xoxo
OdpowiedzUsuńOhhh, that's so so sweet.
OdpowiedzUsuńOEMDŻI jakie to słit xdxd
OdpowiedzUsuńPisz dalej :-)
Pls nie mogę doczekać się co bd dalej »»»
______________
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Nawet fajne, ale coś mi się przypomina film strasznie podobny do tego, tylko tytułu sobie nie mogę przypomnieć.. Chyba coś z Kopciuszkiem :P
OdpowiedzUsuńWzorowałaś się na nim? :)
Kukardka, xoxo
Masz rację, wzorowałam się na nim.
UsuńNawet ta piosenka jest z niego. :)
A film nazywa się Kopciuszek w rytmie miłości.